Przejdź do głównej zawartości

Moje zwierzaki :)

Hejka, to znowu ja :)
Postanowiłam teraz podzielić się z Wami zdjęciami zwierzaków, które mam i które były przy mnie wcześniej. Mam małe mieszkanie i przez to mama nie chcę mieć za dużych zwierząt, a szkoda, bo zawsze marzyłam, żeby mieć psa albo kota. Może spełnię kiedyś swoje marzenie, jak będę miała własne mieszkanie :)
Może wrócę do tematu zwierzaków, które mam, a nie te, które bym chciała mieć :) Mam kochaną papużkę, jest to już moja trzecia. Niestety poprzednie zdechły, a tak je kochałam...


To jest Rico. To była moja najukochańsza papużka, bo pierwsza. Gdy do nas trafiła przesiedziałam przy klatce cały dzień, bo nie chciałam, żeby się czuła samotna. Nauczyłam ją przylatywać na rękę gdy się ją pokarze. Inne papużki już tego nie umiały. Bardzo za nią tęsknię....














To jest Fifi. Bardzo mądra i wyszkolona papużka. Trafiła do nas jak miała już 2 latka. Poprzedni właściciel dużo ją nauczył. Wchodziła na rękę, przylatywała na głowę i potrafiła godzinami siedzieć na ramieniu. Umiała też trzymać w łapce papierosa :P Wykorzystywała tą umiejętność do trzymania sobie jedzenia. W ten sposób oddłubywała sobie słonecznik. Szkoda, że jej już nie ma...










To jest Dudunia i mieszka ze mną już od 2 lat. Ciekawa historia jest z nią związana. Cała moja rodzina myślała, że to jest Duduś, aż do chwili złożenia przez nią jajka :) Jest bardzo ruchliwa i czasami bardzo skrzeczy, szczególnie rano, jak chcę się wyspać :) Wtedy jedynym rozwiązaniem jest przykrycie klatki kocem :)













Mam jeszcze kanarka, który jak usłyszy piosenkę bardzo ładnie śpiewa. Ja już właściwie na to nie zwracam uwagi, ale jak ktoś do mnie przychodzi, to uważa te śpiewy za bardzo głośne :)










Miałam też kiedyś chomiczka, nawet 2 i myszoskoczka.
To jest mój pierwszy chomiczek, Pysio, był bardzo słodki i kochany.






To jest mój drugi chomik i nazywał się po prostu Chomiś. Potrafił chodzić po górnych szczeblach klatki nie spadając :) Istny akrobata :)














A to jest myszoskoczek - Czarnuch :) Była to moja osobista niszczarka. Wystarczyło wrzucić jakąś kartkę do klatki. Po godzinie już była rozdrobniona na malutkie kawałki, tak jak to widać na zdjęciu :)



Miałam jeszcze kiedyś rybki, ale to było bardzo dawno temu i nie mam zdjęć. Lubiłam siedzieć i wpatrywać się, jak rybki pływają. Może się to wydawać nudne zajęcie, ale bardzo uspokajające.

To by na tyle, na temat moich zwierzaków. W kolejnym poście podzielę się zdjęciami, które zrobiłam zwierzakom mojej rodziny, znajomych :) A jakie Wy mieliście zwierzaki? :) dzielcie się w komentarzach :)
Pozdro ^^

Komentarze

  1. Hej Soniu ;)
    Myślę, że mamy wiele wspólnego ze sobą, ponieważ ja też lubię zwierzęta ;) Ja mam pieska który wabi się "Czarek" i jest przekochany pomimo, że niejednemu zalazł za skórę i to dosłownie :D
    Widzę, że kochasz zwierzęta i mam nadzieję, że wkońcu spełni się Twoje marzenie :)
    Blog super, byle byś się nie zniechęciła a jak to Ci da motywację to codziennie bd sprawdzać czy nie ma nowych postów ;)
    Pozdrawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Króliczek ,piesek ,szczórek i obecnie kotek. ^^ Zresztą sama wiesz bo już poznałaś Alice.
    Dobre zdanie "A to jest myszoskoczek - Czarnuch :) Była to moja osobista niszczarka. " :D ;]

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Pławniowice

Cześć! :) Dzisiaj wróciłam z Pławniowic. Spędziłam tam 3 dni w gronie bardzo sympatycznych ludzi. Choć było za zimno na kąpiel w jeziorze - nie nudziło mi się :) Oczywiście miałam ze sobą aparat i oczywiście skorzystałam z okazji robienia zdjęć, oto efekt:

Powrót

Hejka :) Na początku chciałabym przeprosić za tak długą nieobecność. Zaczęła się szkoła, nie wyrabiałam się ze wszystkim. Nie miałam czasu na robienie zdjęć a tym bardziej na zajmowanie się blogiem. Ale teraz się to zmieni! Postaram się w miarę często dodawać nowe zdjęcia. Może nie będę pisała dużo, ale zdjęcia będą się pojawiać :) Zapraszam do obejrzenia nowych zdjęć :)

Wspomnienia z wakacji....

Hejka Dawno nie pisałam, ale musicie mi wybaczyć, mam masę rzeczy na głowie i nie zawsze znajduję czas dla siebie. Ale dzisiaj postanawiam nadrobić i wrzucam parę zdjęć. Tak jak w tytule postu są to zdjęcia jeszcze z wakacji :) zapraszam do oglądania i komentowania :) Pozdrawiam Was bardzo cieplutko :)